o zbójcach i zbójnikach

author:  mroźny
5.0/5 | 4


/góralszczyzna/

w mężczyznach jak w świstakach
wyjątkowo mocno tkwi miłość do gór
z tą małą różnicą że ludzki samiec
bardzo homo sapiens
zanim szczyt zdobędzie
a z krawędzi ust nie miód
a słony pot będzie zmuszony spijać

mimo to kiedy go zapytasz
na śmierć zaprzysięgnie

/kocham nad wszystko
kształtne wierzchołki
wilgotne jaskinie
i nawet parę jodłowych igieł
między zębami nie spowoduje
żebym zmienił zdanie/

a potem świszcze z halnym w zaparte
że życie tyle jest warte
ile garść śniegu na Czomolungmie

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

Moja ocena

i jodłowe igły...hej
My rating:  

Moja ocena

ej ty!
"kształtne wierzchołki"
go pociągają... ;)
hej!
My rating:  
06.04.2011,  LilaNocna

My rating

My rating:  
06.04.2011,  renee