WIERSZ O NIENAPISANIU WIERSZA
WIERSZ O NIENAPISANIU WIERSZA
Piszę ten utwór niesłychanie wolno
jakoś bez przekonania
i nie mam pojęcia… dlaczego
… no może
że dzisiaj nigdzie mi się nie spieszy
A może, że nie wierzę
iż wierszem ponadczasowym się nie stanie
z gwiazd się nie wyłoni
… może ledwie powstanie… przeminie
nim zacznie pieśnić lirycznie
Może nie wiem o czym
a zechce mi się przyśnić w nocy
nim aura ciemna
szeptów mrocznych wiatrów
rozmaże marzeń błękit uroczy
A może…
bom ofiarą jest na odwrotnym ołtarzu
własnego niezdecydowania
gdy przesiewam litery
szemrzące w słów pejzażach
Być może…
to z winy bezdusznych wen
bom przez one opuszczony
i z woli ich przyjdzie mu podzielić
los wierszy niezauważonych
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………………… Toruń - 13 listopada '2O
Piszę ten utwór niesłychanie wolno
jakoś bez przekonania
i nie mam pojęcia… dlaczego
… no może
że dzisiaj nigdzie mi się nie spieszy
A może, że nie wierzę
iż wierszem ponadczasowym się nie stanie
z gwiazd się nie wyłoni
… może ledwie powstanie… przeminie
nim zacznie pieśnić lirycznie
Może nie wiem o czym
a zechce mi się przyśnić w nocy
nim aura ciemna
szeptów mrocznych wiatrów
rozmaże marzeń błękit uroczy
A może…
bom ofiarą jest na odwrotnym ołtarzu
własnego niezdecydowania
gdy przesiewam litery
szemrzące w słów pejzażach
Być może…
to z winy bezdusznych wen
bom przez one opuszczony
i z woli ich przyjdzie mu podzielić
los wierszy niezauważonych
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………………… Toruń - 13 listopada '2O
My rating
My rating