Pełnia

5.0/5 | 3


Jasna noc
Księżyc zerka, przez okno
Oparł się o ścianę
Panuje przejmująca cisza
Jakby za chwilę miało się coś złego, wydarzyć
Słyszę bicie własnego serca
Nie mogę zasnąć
Układane w rzędach owieczki, nie pomagają
Wyciągam z pamięci karty wspomnień
Te najbardziej radosne
Do każdej z kolei, uśmiecham się
Zapominam o strachu i smutku
Rozgrzewają się moje policzki
Powoli, odpływam
Na szerokie wody snu.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
11.10.2020,  dorkapol5

My rating

My rating:  
11.10.2020,  pola

My rating

My rating:  
11.10.2020,  Ula eM