Wyznanie

0.0/5 | 0


Idąc przez życie
nie pozwalam siebie ranić.

Nie jestem idealna,
nigdy nie byłam, i nie chcę być.

Nie jestem
i nie będę niewolnicą zwyczajów.

Wiem o tym,
że moje życie jest bezcenne i unikalne.

Zorientowałam się,
że niczego nie muszę oprócz tego, że muszę umrzeć.

Jestem pewna,
że Bóg prowadzi mnie do mety życia, bo Go o to poprosiłam.

Wiem,
że problemy są niezbędne do zrozumienia, oraz akceptacji losu.

Lubię
organizować Niedzielne schadzki, swojego psa i wyjątkowych Ludzi.

Uwielbiam
tańczyć, pisać wiersze, grać Chopina, w Scrabble, szachy i Rummikuba.

Kocham siebie
ze zbędnymi kilogramami, kiepską pamięcią, niecierpliwością i nadwrażliwością.

Poem versions


 
COMMENTS