Coś z niczego, nic z czegoś.. (20.09.2020)
Zakupy zrobione,
garnek wstawiony,
warzywa obrane,
dodatki dodane,
na wolnym ogniu zaczynamy gotować..
Grzeje się powoli,
temperatura rośnie,
czujesz to ciepło i żar?
Gdy już jest gorąco,
zapachy wzruszają twe nozdrza..
Nagle uświadamiasz sobie
Z tej zupy nic nie będzie
To tylko woda,
nieistotny żar cieczy bez dodatków
Nie dodałaś składników i przypraw..
Zgaś już ten niepotrzebny i bezużyteczny płomień....
MJ
garnek wstawiony,
warzywa obrane,
dodatki dodane,
na wolnym ogniu zaczynamy gotować..
Grzeje się powoli,
temperatura rośnie,
czujesz to ciepło i żar?
Gdy już jest gorąco,
zapachy wzruszają twe nozdrza..
Nagle uświadamiasz sobie
Z tej zupy nic nie będzie
To tylko woda,
nieistotny żar cieczy bez dodatków
Nie dodałaś składników i przypraw..
Zgaś już ten niepotrzebny i bezużyteczny płomień....
MJ
COMMENTS
ADD COMMENT