Zamim zasiądziesz do stołu

author:  Magdalena Bartnik
0.0/5 | 0


Postaw na len
talerze dwa lub trzy
pod lnem drewniany stół
ze słojami starymi jak obroty
ciał niebieskich

W talerzu spokój
poczekaj aż zmarszczki się wygładzą

Obok talerza łyżkę codzienną
nawet od święta
tę ulubioną z monogramem kogoś
jakiegoś wędrującego
wędrującą przez dziesięciolecia
znalezioną na pchlim targu
milczącą

Na środku dzbanek
może z gliny tej samej
co ty i ja
a w nim bukiet światła
by cień zanadto nie przysłonił spojrzenia
ode mnie do ciebie
od ciebie do mnie

Poem versions


 
COMMENTS