Kadry myśli
Nie oszukujmy się nic się nie zmieni.
Po paru głębszych… (ekhem) wdechach,
szerszych uśmiechach na ‘normalność’,
jak ulał synchronizujemy się z dobrze nam znanym rytmem,
na koniec zdejmiemy tylko maski
z maski.
Mój duch spragniony świata
przesuwa kadry myśli, w których jesteśmy ja i ty,
skąpane w słońcu góry, fale oceanu
pod naszymi stopami
ten świat wydaje się za mały
na wszystko to co, człowiek z człowiekiem może dzielić.
Według mojej recepty najlepiej zarażać uśmiechem.
Bo tak! W tym czasie, może być pięknie.
Jak wiosna, co kwitnie nam na zdrowie, miłość i szczęście!
Aż mam ochotę oprócz wersów, tańczyć w sukience.
Po paru głębszych… (ekhem) wdechach,
szerszych uśmiechach na ‘normalność’,
jak ulał synchronizujemy się z dobrze nam znanym rytmem,
na koniec zdejmiemy tylko maski
z maski.
Mój duch spragniony świata
przesuwa kadry myśli, w których jesteśmy ja i ty,
skąpane w słońcu góry, fale oceanu
pod naszymi stopami
ten świat wydaje się za mały
na wszystko to co, człowiek z człowiekiem może dzielić.
Według mojej recepty najlepiej zarażać uśmiechem.
Bo tak! W tym czasie, może być pięknie.
Jak wiosna, co kwitnie nam na zdrowie, miłość i szczęście!
Aż mam ochotę oprócz wersów, tańczyć w sukience.
COMMENTS
ADD COMMENT