TUŻ PO POWIEK ZAMKNIĘCIU

0.0/5 | 0


TUŻ PO POWIEK ZAMKNIĘCIU

Zmierzchem noc nadchodzi
oczekiwana tak…
cóż począć miła
byś pozwoliła… śnić się niegrzecznie
tuż po powiek zamknięciu
choćby w nierealnym świecie
nieodziana w szaty niebios
półmroku, półświatła
nieskończenie nadprzestrzennie jawiła
zatrzymała w dotyku ust
koniecznie na wieczność
po zakrzywione krańce wszechświata
w zwierciadłach najodleglejszych słońc
stworzonych na twoje podobieństwo
promienna, tkliwa, szczęśliwa
w przestworzach na tęczach i zorzach
gór szczytach, dnie morza
w miłosnych zgłoskach beztroskich

⊰Ҝற$⊱……………………………………………………………… Toruń, 7 stycznia '2O



 
COMMENTS