Dotyk jak najbardziej nierealny

author:  Piotr Paschke
5.0/5 | 5


Nie powiem Ci żegnaj.


Zostawię swój zapach w starej marynarce,
obietnice w palcach nie przyniosą więcej monet.

Nie powiem Ci żegnaj.

Nie trafiam w chwilę grozy, co ukoi
tyle spotkań co i rozstań –
dookoła gwar już bezbrzeżny.

Kiedy zasnę uśmieszek drętwo powędruje dalej
zahuczy, wciąż wtulony w Ciebie
niczym w bezpiecznik, wyłączający jakieś „zawsze”.

Nie powiem do widzenia.
Niech się upoję zastanym,
zachwycę jeszcze raz miejscem,
zgodzę na los trutnia.

Każde nasze objęcie już zupełnie nieostre.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
09.04.2012,  Suv J

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
24.03.2011,  bmz

My rating

My rating: