PÓSTACI Z ALBUMU
PÓSTACI Z ALBUMU
Mistrzowie pozorów i fikcji
prawd bezsenni łamacze
zakłamanych horyzontów malarze
prorocy bez wyraźnych twarzy
na wszelki wypadek
strojni w aureole
trole… drwią ludziom w oczy
Lombroso genetyczne przypadki
niczym sprzedajne dziwki
jak świat ich… do góry nogami
szafują półprawdami
rozdziawionymi gębami
w widowisku rykowiska słów
znaczących niewiele
Słów jedwabnych, płonących
w dwuznacznym rozgwarze
czarowników pro publico bono
ciemna materia pustych głów
… i tu na zakończenie erozji
winien stanąć krzywo…
wielki pytajnik
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………………… Toruń, 7 marca '19
Mistrzowie pozorów i fikcji
prawd bezsenni łamacze
zakłamanych horyzontów malarze
prorocy bez wyraźnych twarzy
na wszelki wypadek
strojni w aureole
trole… drwią ludziom w oczy
Lombroso genetyczne przypadki
niczym sprzedajne dziwki
jak świat ich… do góry nogami
szafują półprawdami
rozdziawionymi gębami
w widowisku rykowiska słów
znaczących niewiele
Słów jedwabnych, płonących
w dwuznacznym rozgwarze
czarowników pro publico bono
ciemna materia pustych głów
… i tu na zakończenie erozji
winien stanąć krzywo…
wielki pytajnik
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………………… Toruń, 7 marca '19
My rating
Moja ocena
Ja powiem, że nawet nawet widać, że poezja Panu obca nie jest, ale wciąż w zasadzie nie wiem o czym jest ten wiersz, ten ostatni akapit to pan chyba losował, bo nie pasuje do reszty. Ale widać postępy, to tylko głupie błędy. Trening czyni mistrza. Zapraszam na korepetycje z poezji tutaj do mnie.My rating
My rating
My rating
My rating