nigdy nie powiem ci

author:  benari
5.0/5 | 10


Au revoir

będę zawsze
będę cząstką twojego milczenia
niezawodnym przyjacielem
kokardą u boku
gdy zbudzisz się rano
dźwiękiem głosu ptaka
gdy niebo tak błękitne

przylepię twój wzrok ku górze
słońcem zalśnię by wysuszyć łzy
drżące na rzęsach
przejdę z tobą
wśród błotnistych ulic miasta
gdy nisko spuścisz głowę

będę myślą
gdy uśmiech wygładzi
twój policzek
będę echem twojego śmiechu
kroplami deszczu
ucałuję koniuszki palców
gdy" podasz mi" do ust
ostatni kęs chleba

już nigdy nie powiesz
żegnaj
wiatrem położę ci palec na ustach
nakazując milczenie



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
05.10.2019,  milcząca

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
05.10.2019,  Malwina

My rating

My rating:  
04.10.2019,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: