(IPOGS, Freestyle) Zalany po sam dach

author:  aga czapla
0.0/5 | 0


szedłem choć stałem, krzyczałem?
nogi wysoko. jak przez bagna?
jarząbek mignął z ukosa, gwizdałem?
esy floresy a kuku...

suszy mnie na szarym leżę bruku
podczaszy coś do mnie
że żal ma, że przecież polowali,
nawet z nim śniadał sam Lachów Lach
a ja mu nic nie odpowiadam i leżę zalany po sam dach



 
COMMENTS