BEZDOMNY WŁÓCZĘGA
Z przytroczonym do pasa
nieporadnie zaadoptowanym losem
snuje się krętymi uliczkami dni
bezimienny pogubiony człowiek
Wobec życia bezbronny ułomny
często małomówny wręcz cichy
niewierzący w świata sprawiedliwe wyroki
przestrzegający większość praw dekalogu
miłujący święty spokój nie ufa nikomu i sobie
Czyha w bramie na przyjazne spojrzenia
napotkanych przypadkowych ludzi
w sercach których Bóg się ze snu zbudził
nieporadnie zaadoptowanym losem
snuje się krętymi uliczkami dni
bezimienny pogubiony człowiek
Wobec życia bezbronny ułomny
często małomówny wręcz cichy
niewierzący w świata sprawiedliwe wyroki
przestrzegający większość praw dekalogu
miłujący święty spokój nie ufa nikomu i sobie
Czyha w bramie na przyjazne spojrzenia
napotkanych przypadkowych ludzi
w sercach których Bóg się ze snu zbudził
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating