NA SPOTKANIE ZMIERZCHU
NA SPOTKANIE ZMIERZCHU
Marzenia o szczęściu wciąż tkamy
wrażliwością dusz
w wierszach ubieramy
prędkość myśli w surrealne słowa
listu gończego w naszym świecie
pisanym bez granic
Rozpacz i smutek nieproszony dokoła
i pełznie kontur śmierci
Morza Martw'ego wytrwały gość
na spotkanie zmierzchu
jak nocny motyl do światła
normalną rzeczy koleją
Przypomina cień spełnionych obietnic
nieuleczalnego stanu, którego się nie boję
i o wierność jego nie trzeba go prosić
można tylko… można tylko
smuty napisać wiersz
i czekać… i czekać
⊰Ҝற$⊱…………………………………………………………… Toruń 19 listopada '18
Marzenia o szczęściu wciąż tkamy
wrażliwością dusz
w wierszach ubieramy
prędkość myśli w surrealne słowa
listu gończego w naszym świecie
pisanym bez granic
Rozpacz i smutek nieproszony dokoła
i pełznie kontur śmierci
Morza Martw'ego wytrwały gość
na spotkanie zmierzchu
jak nocny motyl do światła
normalną rzeczy koleją
Przypomina cień spełnionych obietnic
nieuleczalnego stanu, którego się nie boję
i o wierność jego nie trzeba go prosić
można tylko… można tylko
smuty napisać wiersz
i czekać… i czekać
⊰Ҝற$⊱…………………………………………………………… Toruń 19 listopada '18
COMMENTS
ADD COMMENT