Czas wielki jak zając
Czas, wielki jak zając czyni skoki w przestrzeni.
Tęsknota, okrutny mistyk, pogrąża we mgle odurzenia.
Codziennie z wnętrza tęsknoty wysypują się okruszki czasu.
Nie licz na mnie, krzyczą, nie teraz, może później, może wcale, może nigdy.
Nigdy jest uroczym słowem, oznacza, że istnieje coś takiego jak zawsze.
Ja nie jestem z kamienia, nie mogę obruszyć się i posypać jak piasek.
Zaledwie mogę urodzić przyszłość i wiarę w słowa,
które pochwycą powietrze za rękę i poprowadzą w świat konieczności.
Słowa, jak wiosła rzucone na wodę, pogrążają się bez tchu.
Jak wiosła odłączone od łodzi bez wytchnienia
topią oddech wśród fal utkanych z liter.
Najprościej jest zabrać w drogę sam oddech.
Tęsknota, okrutny mistyk, pogrąża we mgle odurzenia.
Codziennie z wnętrza tęsknoty wysypują się okruszki czasu.
Nie licz na mnie, krzyczą, nie teraz, może później, może wcale, może nigdy.
Nigdy jest uroczym słowem, oznacza, że istnieje coś takiego jak zawsze.
Ja nie jestem z kamienia, nie mogę obruszyć się i posypać jak piasek.
Zaledwie mogę urodzić przyszłość i wiarę w słowa,
które pochwycą powietrze za rękę i poprowadzą w świat konieczności.
Słowa, jak wiosła rzucone na wodę, pogrążają się bez tchu.
Jak wiosła odłączone od łodzi bez wytchnienia
topią oddech wśród fal utkanych z liter.
Najprościej jest zabrać w drogę sam oddech.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating