Czas wielki jak zając

author:  Maria Fraszewska
5.0/5 | 8


Czas, wielki jak zając czyni skoki w przestrzeni.
Tęsknota, okrutny mistyk, pogrąża we mgle odurzenia.
Codziennie z wnętrza tęsknoty wysypują się okruszki czasu.
Nie licz na mnie, krzyczą, nie teraz, może później, może wcale, może nigdy.
Nigdy jest uroczym słowem, oznacza, że istnieje coś takiego jak zawsze.
Ja nie jestem z kamienia, nie mogę obruszyć się i posypać jak piasek.
Zaledwie mogę urodzić przyszłość i wiarę w słowa,
które pochwycą powietrze za rękę i poprowadzą w świat konieczności.
Słowa, jak wiosła rzucone na wodę, pogrążają się bez tchu.
Jak wiosła odłączone od łodzi bez wytchnienia
topią oddech wśród fal utkanych z liter.
Najprościej jest zabrać w drogę sam oddech.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
18.04.2019,  Ula eM

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
18.04.2019,  bezecnik

My rating

My rating: