Utrudzonemu aniołowi

author:  Ula eM
5.0/5 | 11


Podobno miałam wielkie szczęście,
podobno chybił zły los.
Kocham cię mój Aniele Stróżu,
o piórko ze skrzydła było, o włos.

I nie narzekaj, nie nudzisz się wcale
- ta kobieta pcha palce między drzwi -
mój słodki aniele,
to los tak drwi.

Podsypiałbyś na ławce w kościele
czekał na penitentkę rozmodloną.
A ja, spójrz, ciągle zapatrzona
na tę twoją Drogę Mleczną nieskończoną.

Czasem skubnę anielskiego puchu,
i schowam między skarbami.
Przecież się nie pogniewasz
pilnując mnie przed moimi snami.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
13.04.2019,  Dekameron

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
13.04.2019,  Rita Paulina

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

:-) :-) :-)

Też kocham swojego Super_Anioła :-)))
My rating: