jest przyszłościowo

5.0/5 | 7


w pozycji horyzontalnej idę
przewracając się na boki
zarzucam wędkę z oczu

przede mną nic
mglisty byt w przedbycie
pochłaniane przez zmętnienie
niejasne coś

od tylu lat
wiatr uwiera w kark
jak lufa karabinu

kiedyś przestanę maszerować
tymczasem mgliście mdli
chwiejnie wietrznym przodem
rysuje horyzont
niejasne coś

ja to ja i ja to nie ja
w przyszłości mgławy ktoś
na razie - nihil

bardzo mgliste nic

Poem versions


 
 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: