W TAJEMNY UROK ZAKLĘTĄ

5.0/5 | 2


W TAJEMNY UROK ZAKLĘTĄ


Ronisz łzę
spadającą na falochron rzęs
łzę szczęścia nieco tyko słoną
boś nie jest przecież świętą
by w winnej czary mgle utonąć

Znów ronisz łzę
boś nie jest przecież świętą
skrywasz w żywiole boskiego trunku
w uśmiechu swym niewinnym
w ostatnim pocałunku

Nim wejdziesz sama gdzie
milczenia cieni święto
twarzy twej nie poznają
w łzawionej nocą ciemności
boś przecież nie jest świętą

… tą, w tajemny urok zaklętą
otrzyj więc łzę
nie odchodź w dal na wieki
wrzosy ubierać… rozpuszczać włosy
tu kocham cię


⊰Ҝற$⊱……………………………………………………………… Toruń 23 sierpnia '18

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating: