MASZ TAKIE OCZY…
MASZ TAKIE OCZY… KOCHANE
Masz takie oczy kochane
figlarne, zmysłowe tak…
zamglone, gdy mi oddane
niewinne, przejrzyste i szczere
zaszklone… świtaniem nad ranem
Wychodzisz na chwilę na palcach
i wracasz ku ciepłej jeszcze pościeli
trwonisz smutki niosąc pogodność
do marzeń szczęśliwych granic
by… i snem potem obdarzyć
Magnes twych oczu zwierciadeł
obfitości przytuleń, czułości
przenika przez serce w krwiobieg
że wielbiłby cię anioł i diabeł
ja… kocham tylko… jak człowiek
⊰Ҝற$⊱……………………………………………………………… Toruń 21 sierpnia '18
Masz takie oczy kochane
figlarne, zmysłowe tak…
zamglone, gdy mi oddane
niewinne, przejrzyste i szczere
zaszklone… świtaniem nad ranem
Wychodzisz na chwilę na palcach
i wracasz ku ciepłej jeszcze pościeli
trwonisz smutki niosąc pogodność
do marzeń szczęśliwych granic
by… i snem potem obdarzyć
Magnes twych oczu zwierciadeł
obfitości przytuleń, czułości
przenika przez serce w krwiobieg
że wielbiłby cię anioł i diabeł
ja… kocham tylko… jak człowiek
⊰Ҝற$⊱……………………………………………………………… Toruń 21 sierpnia '18
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating