Soczyste kule Archimedesa

5.0/5 | 5


nie kaleczcie duszy radosnego gaju
oddechu zielonego
rajskich drzew karłowatych
nie przecinajcie twarzy widnokręgu
spójrzcie na te jabłka czerwone
jakie wytworne i wytrwałe

śnieg gęsty sypie a one wiszą
vis-a`-vis wzroku i oranżerii mojego
domu - vis-a`-vis serca
takie cichutkie i dostojne
kołyszą się i kołyszą
kule soczyste archimedesa
w nagich gałązkach się uśmiechają
nic sobie nie robiąc z mrozu ani śniegu

co rano wstaję a one wiszą -
rajskie jabłuszka w palcach aniołów
takie malutkie i okrągłe a świat przesłaniają
(ta klasa formy - dojrzałości - ta pewność siebie)
no spójrzcie tylko - to grudzień przecież -
jak one wiatr oszukują
ponad ziemi zmarzniętą ciszą
jak szary dzień pocieszają

czasem tylko ptak jakiś obcy
ostrożnie pokarm wydziobuje
z leciutkim śmiechem
i z namaszczeniem
po czym dyskretnie odlatuje
w etiudę światła -

nie zabijajcie słodkiej wolności
tego widoku ostatniego -
nie wycinajcie drzewek rajskich
wytniecie także moje serce



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
15.05.2011,  Laczek10

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
16.02.2011,  renee