fortepian Beksińskiego
nie jestem poetą
poeci piszą wiersze
ja ubieram myśli w słowa
mógłbym być rzeźbiarzem
ale na cholerę mi dłubanie w drewnie
kamieniu
brązie
weźmy na ten przykład Zdzisława Beksińskiego
ten miał przesrane
nie dość że rzeźbiarz to jeszcze surrealista
spoglądam na jego obraz
“Pełzająca śmierć”
“wejdź i wychyl ze mną szklaneczkę absynthu” powiada
zatem piję
pijemy razem
śmierć i ja
“jakim to symbolem jest fortepian w tle?” pytam zaciekawiony
“domyśl się człowieku któryś z prochu stworzony”
cisza
wszędzie ta cholernie głucha cisza
śmierć śmieje mi się w tę moją
paskudnie zarośniętą gębę
wchodzę jeszcze raz w Beksińskiego
“Pełzająca śmierć”
a gdzie się podział ten pierdolony fortepian?
została tylko myśl
ta cholernie kłująca myśl
którą muszę ubrać w słowa
mógłbyś panie Beksiński
sprawić by owy fortepian spłonął?
poeci piszą wiersze
ja ubieram myśli w słowa
mógłbym być rzeźbiarzem
ale na cholerę mi dłubanie w drewnie
kamieniu
brązie
weźmy na ten przykład Zdzisława Beksińskiego
ten miał przesrane
nie dość że rzeźbiarz to jeszcze surrealista
spoglądam na jego obraz
“Pełzająca śmierć”
“wejdź i wychyl ze mną szklaneczkę absynthu” powiada
zatem piję
pijemy razem
śmierć i ja
“jakim to symbolem jest fortepian w tle?” pytam zaciekawiony
“domyśl się człowieku któryś z prochu stworzony”
cisza
wszędzie ta cholernie głucha cisza
śmierć śmieje mi się w tę moją
paskudnie zarośniętą gębę
wchodzę jeszcze raz w Beksińskiego
“Pełzająca śmierć”
a gdzie się podział ten pierdolony fortepian?
została tylko myśl
ta cholernie kłująca myśl
którą muszę ubrać w słowa
mógłbyś panie Beksiński
sprawić by owy fortepian spłonął?
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Wiersz dotyka głębokich warstw pokładu wrażliwości ludzkich.My rating
Moja ocena
Super wiersz!:-)
My rating
My rating
My rating
My rating