GDY NOC SZEPCE I WIATR
GDY NOC SZEPCE I WIATR
My przed snem poczęci
wieczorem ciemnych włosów
jak białe wiersze, żyjemy śmiertelnie
mistyką snów wspólnych jesteśmy
w przesmyku wspólnych muzyk
wstrzymujemy czasu łut by trwał
bezgłośnie czułego świtania
zalani przypływem miłości
gdy noc szepce i wiatr
My tacy sami, my jednacy
z wzajemnością rozpalonych ciał
dwie muzy serc i dłoni pożądania
ze wspólnym krwiobiegiem krwi
bezsennych oczu powiek falochronie
w nagich, północnych otchłaniach
rajów nieskończonych skryci
jam tobą jest, mną ty
gdy noc szepce i wiatr
⊰Ҝற$⊱ ………………………………………………………………… Toruń 7 lipca '18
My przed snem poczęci
wieczorem ciemnych włosów
jak białe wiersze, żyjemy śmiertelnie
mistyką snów wspólnych jesteśmy
w przesmyku wspólnych muzyk
wstrzymujemy czasu łut by trwał
bezgłośnie czułego świtania
zalani przypływem miłości
gdy noc szepce i wiatr
My tacy sami, my jednacy
z wzajemnością rozpalonych ciał
dwie muzy serc i dłoni pożądania
ze wspólnym krwiobiegiem krwi
bezsennych oczu powiek falochronie
w nagich, północnych otchłaniach
rajów nieskończonych skryci
jam tobą jest, mną ty
gdy noc szepce i wiatr
⊰Ҝற$⊱ ………………………………………………………………… Toruń 7 lipca '18
My rating
My rating