INNI INACZEJ ?
INNI INACZEJ ?
Przechodzą koło mnie
bezpańskie twarze ludzkości
na wyspie pod pomarszczonym słońcem
dożywają obojętnie i bezwonnie
negatywy w ciemni własnego atelier
Zmęczone cienie okazów
samotnych wilków, drapieżnych hien
próchniejących egocentrycznie
nie włóczą się po innym świecie
nie znają innych krajobrazów
Ich żywot to byt tu i teraz
smutkiem i nudą spływ brzemienny
smętny bez uśmiechu potop milczenia
w patosie niedopałków dobrobytu
gdzie ciepłe słowa nie mają znaczenia
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………………………… Toruń 2 lipca '18
Przechodzą koło mnie
bezpańskie twarze ludzkości
na wyspie pod pomarszczonym słońcem
dożywają obojętnie i bezwonnie
negatywy w ciemni własnego atelier
Zmęczone cienie okazów
samotnych wilków, drapieżnych hien
próchniejących egocentrycznie
nie włóczą się po innym świecie
nie znają innych krajobrazów
Ich żywot to byt tu i teraz
smutkiem i nudą spływ brzemienny
smętny bez uśmiechu potop milczenia
w patosie niedopałków dobrobytu
gdzie ciepłe słowa nie mają znaczenia
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………………………… Toruń 2 lipca '18
My rating
My rating
My rating