trzy lustra (nie)prawdy

author:  Przemek Trenk
5.0/5 | 9


lustro niewyśnionego snu

on…
bohater tamtych czasów
czuwający w półśnie
oni…
bez głów w których zgniły
sumienia
myśl jego ostra jak miecz
spływa krwią
on wciąż żywy
w mokrym ciele
chce budzić tych co zasnęli
na wieki


lustro pytań bez (jasnych)odpowiedzi

zapytałem o wolność sumienia
powiedziano
ogień ma skrzydła ptaka
zapytałem o łzy na policzku
powiedziano
to fala
która odpłynie ze wschodem
zapytałem o światło
powiedziano
dusza jak latarnia morska
oświetla morza rozpaczy
zapytałem o proroka
powiedziano
pomiędzy tobą a nim jest most
zbudowany z wątpliwości
serce jest łódką
on jest wiatrem

lustro rzeczywistości

drewniana trumna
na niej twarz dziecka
całun rozdarty na pół
biblia w dziobie kruka
potwory mające w pysku
białe róże
wiara i skała
wiek dwudziesty(chyba) pierwszy



 
COMMENTS


...

czytam czwarty raz, rozumiem co raz bardziej i chyba mam ciarki... brrr

bardzo głeboki wiersz, kolejny,który zabieram do siebie
14.10.2018,  TiAmo

My rating

My rating:  
14.10.2018,  TiAmo

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
17.09.2018,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
17.09.2018,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
17.09.2018,  mroźny

My rating

My rating:  
17.09.2018,  Ula eM