A PO WSZYSTKIM…
A PO WSZYSTKIM…
A po wszystkim gdy będzie już
przez wszechświata ciche ulice
będzie błądzić co było śmiertelne
zawiśnie w ciemnym błękicie
martwej natury
serce atramentne, papiernicze
Zafaluje mdłym firmamentem
i już bez zawrotów głów ignorantów
niekończące się wiersze
uwolnione z łańcuchów krytyków
na zawsze wolne i bezpieczne
nawet te na opak
Nawet te bezsilne i niedoskonałe
nieskończone i niezaczęte
rozwieszane między nocą a dniem
między bezsennością a snem
co miały nie istnieć
nigdy więcej
⊰Ҝற$⊱ ……………………………………………………………… Opole 1O czerwca '18
A po wszystkim gdy będzie już
przez wszechświata ciche ulice
będzie błądzić co było śmiertelne
zawiśnie w ciemnym błękicie
martwej natury
serce atramentne, papiernicze
Zafaluje mdłym firmamentem
i już bez zawrotów głów ignorantów
niekończące się wiersze
uwolnione z łańcuchów krytyków
na zawsze wolne i bezpieczne
nawet te na opak
Nawet te bezsilne i niedoskonałe
nieskończone i niezaczęte
rozwieszane między nocą a dniem
między bezsennością a snem
co miały nie istnieć
nigdy więcej
⊰Ҝற$⊱ ……………………………………………………………… Opole 1O czerwca '18
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating