Wyprawa w góry
Anturaż sielski, mgła na skałach,
widoczek bodzie rzadką krasą,
ja drobię kroczki obolała
i myślę gorzko - precz obcasom!
Halny świerkami ostro miota,
włosy mi pętli ta przechera!
Gdybym wiedziała, że to wiocha,
to bym nie poszła do fryzjera!
Las mi pod szpilki rzuca kłody,
w chaszczach kły szczerzą wilcze mordki.
Gdyby uprzedził mnie ktoś, to bym
zamiast miniówki wzięła portki!
Lecz mimo kłód tych i kamieni,
pomimo wiatru i stromizny,
mimo wiercącej mózg zieleni,
kleszczy, pęcherzy, obtarć, blizny,
mimo uszczerbku na wygodzie,
rys na urodzie, omdleń ciała,
to myślę sobie, (brodząc w wodzie),
że dziś te góry pokochałam...
RC 14.07.2018
widoczek bodzie rzadką krasą,
ja drobię kroczki obolała
i myślę gorzko - precz obcasom!
Halny świerkami ostro miota,
włosy mi pętli ta przechera!
Gdybym wiedziała, że to wiocha,
to bym nie poszła do fryzjera!
Las mi pod szpilki rzuca kłody,
w chaszczach kły szczerzą wilcze mordki.
Gdyby uprzedził mnie ktoś, to bym
zamiast miniówki wzięła portki!
Lecz mimo kłód tych i kamieni,
pomimo wiatru i stromizny,
mimo wiercącej mózg zieleni,
kleszczy, pęcherzy, obtarć, blizny,
mimo uszczerbku na wygodzie,
rys na urodzie, omdleń ciała,
to myślę sobie, (brodząc w wodzie),
że dziś te góry pokochałam...
RC 14.07.2018
My rating
My rating
Moja ocena
:-)My rating
My rating
My rating