To nie jest dobry wiersz
to nie jest dobry wiersz
bo zawraca głowę
na skrzyżowaniu
przebiega na czerwonym
nie patrząc
ani w prawo
ani w lewo
i gubi metafory
drobne z dziurawej kieszeni
jesiennego płaszcza bez guzików
które odpadły w poprzednim sezonie
na nagie wiersze bez zahamowań
rozbiegły się na wszystkie strony kartki
i nie wróciły
to nie jest dobry wiersz
bo gryzie (się) w język
i się boi
daleko idących w las
(nie)konsekwencji
w rozumowaniu (nie)zrozumieniu
siebie w lustrze
pod białym płótnem
(nie)(do)milczenia
to nie jest dobry wiersz
bo nie korzysta z fachowych porad
krytyków i animatorów wirtualnej poezji
na portalach (a)społecznościowych
to jest bardzo zły wiersz
bo drapie kąsa gryzie szarpie się upiera
przy banałach zdemaskowanych
od pierwszych lepszych słów
do ostatnich oddechów
miłość pragnienie tęsknota
jakby nie było
(z)nośniejszych tematów
postnowoczesnych postegzystencjalnych
jak chociażby napisy w męskich toaletach
na dworcach kolejowych
wystarczy zebrać spisać
i już prawdziwa poezja drogi
taka współczesna esencja
(nie)bytu
więc
to w ogóle nie jest wiersz
to tylko kilka słów
biegnących do Ciebie
jak złakniona dotyku kotka
po napiętej linii
wersów (na styku tykania zegarów)
przeskakujących białe przepaście
i fałszywe lustra:
kocham
pragnę
tęsknię –
bo zawraca głowę
na skrzyżowaniu
przebiega na czerwonym
nie patrząc
ani w prawo
ani w lewo
i gubi metafory
drobne z dziurawej kieszeni
jesiennego płaszcza bez guzików
które odpadły w poprzednim sezonie
na nagie wiersze bez zahamowań
rozbiegły się na wszystkie strony kartki
i nie wróciły
to nie jest dobry wiersz
bo gryzie (się) w język
i się boi
daleko idących w las
(nie)konsekwencji
w rozumowaniu (nie)zrozumieniu
siebie w lustrze
pod białym płótnem
(nie)(do)milczenia
to nie jest dobry wiersz
bo nie korzysta z fachowych porad
krytyków i animatorów wirtualnej poezji
na portalach (a)społecznościowych
to jest bardzo zły wiersz
bo drapie kąsa gryzie szarpie się upiera
przy banałach zdemaskowanych
od pierwszych lepszych słów
do ostatnich oddechów
miłość pragnienie tęsknota
jakby nie było
(z)nośniejszych tematów
postnowoczesnych postegzystencjalnych
jak chociażby napisy w męskich toaletach
na dworcach kolejowych
wystarczy zebrać spisać
i już prawdziwa poezja drogi
taka współczesna esencja
(nie)bytu
więc
to w ogóle nie jest wiersz
to tylko kilka słów
biegnących do Ciebie
jak złakniona dotyku kotka
po napiętej linii
wersów (na styku tykania zegarów)
przeskakujących białe przepaście
i fałszywe lustra:
kocham
pragnę
tęsknię –
Moja ocena
wspanialyMy rating
Moja ocena
bombab. dobry
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
...To jest...
bardzo dobry wiersz...My rating