Starsi panowie skazani na dożywocie

author:  Maciej Misiu
5.0/5 | 3


staruszek klepie staruszka
podaje mu dłoń i ramię
coś tam szepta mu do uszka
kości z miłości nie złamie

świetny piszesz pan nowy gryps
rymy w dodatku na 102
tylko o naszym duo sza
bo byłby wielki z tego gips

siedzą wraz w celi bez klamki
w oknie tylko gruba krata
na co dzień noszą pidżamki
i liczą kolejne lata

tacy panowie obydwaj
i w zdrowym ciele zdrowy duch
nasz dueciku sobie trwaj
bo nie ma nigdzie takich dwóch

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: