W CIEMNOŚCIACH POMIĘTYCH

5.0/5 | 1


W CIEMNOŚCIACH POMIĘTYCH


Skręcam się w pościeli
ciemnościach pomiętych
patrzy na mnie sufitu
obłąkane sklepienie
myślę o cichopisaniu
bezdźwięcznym nim zasnę
choć za co mi papier
tuszem winić strasznym
pióro mnie wybawi z obawy
przed ponurym milczeniem

Przyobleka się w ciemność
krzywdzona planeta
mroczne jawi brzemię
spojrzeń niewidocznych
i widma jeszcze żywych
skazanych… za co nie wiem
kulistego pensjonatu obłych gości
potępieńców trucheł, ich kości
których nikt nie poznał
i nigdy… ich nie zapamięta


⊰Ҝற$⊱…………………………………………………………………… Toruń 4 lutego '18



 
COMMENTS


My rating

My rating: