NIM KTOŚ ZAPUKA
NIM KTOŚ ZAPUKA
Między codziennością
a pragnieniem mnogości snów
nim ktoś zapuka niespodziewanie
przyoblekasz wieczór w kilka słów
może z nich powstanie
na kartki pustej przestrzeni
wersów herbaciany bukiet
wonią wzruszeń zdobny
Wyodrębniasz spośród innych siebie
i uciekasz nim stąd znikniesz
przed istnienia brzemieniem
za horyzonty wiatrem barwione
fruniesz marzeniem
ku katharsis rozpisanym na zwrotki
ujarzmionym znieczuleniem
marszem żałobnym
⊰Ҝற$⊱ ………………………………………………………………… Toruń 29 listopada '17
Między codziennością
a pragnieniem mnogości snów
nim ktoś zapuka niespodziewanie
przyoblekasz wieczór w kilka słów
może z nich powstanie
na kartki pustej przestrzeni
wersów herbaciany bukiet
wonią wzruszeń zdobny
Wyodrębniasz spośród innych siebie
i uciekasz nim stąd znikniesz
przed istnienia brzemieniem
za horyzonty wiatrem barwione
fruniesz marzeniem
ku katharsis rozpisanym na zwrotki
ujarzmionym znieczuleniem
marszem żałobnym
⊰Ҝற$⊱ ………………………………………………………………… Toruń 29 listopada '17
My rating
My rating