Ostatnia Ofiara Chrystusa.
W niedzielę
W kościele
Wybuchła draka:
Objawił się Chrystus
Z pacyfką Owsiaka.
I jak by tego nie było dość
Zbierał, skubany, ofiarę na WOŚP!
Złamać monopol na dobro – jak mógł!?
Mięli z nim kłopot, bo w końcu to Bóg.
Proboszcz, wikary , różanych pań kółko
Usiedli w zakrystii, stuknęli się w czółko
I uradzili: w końcu to Żyd,
A mając fryzurę jak Rysiek Riedel,
Nie będzie nam tutaj herezji siał…
……………………………..
Tak Boga wygnano ze serc i z ciał.
W kościele
Wybuchła draka:
Objawił się Chrystus
Z pacyfką Owsiaka.
I jak by tego nie było dość
Zbierał, skubany, ofiarę na WOŚP!
Złamać monopol na dobro – jak mógł!?
Mięli z nim kłopot, bo w końcu to Bóg.
Proboszcz, wikary , różanych pań kółko
Usiedli w zakrystii, stuknęli się w czółko
I uradzili: w końcu to Żyd,
A mając fryzurę jak Rysiek Riedel,
Nie będzie nam tutaj herezji siał…
……………………………..
Tak Boga wygnano ze serc i z ciał.
Moja ocena
taka Jego dolailekroć przychodzi
biorą za kogo innego ;)