KORPO - ROMANS - piosenka SLA 2017-2018
Ref.
Nie myśl, że tak dobrze mnie znasz,
Nie myśl, że w tę samą grę grasz.
Bywam jak grzech,
jestem kim chcę, mój kolego.
1.
W korpo co dnia zabawa trwa w wyścig szczurów.
Wścieka się bos, a ja mu w nos śmiech do wtóru.
Dedlajn już wnet, a wysiadł net.
Fakap jak nic – nie być lub być,
Profit vel zysk – spada na pysk,
Ciągły pressing.
2.
Dawno to wiem, że jestem twoim targetem.
Masz trudny kejs, chcesz silną zdobyć kobietę.
Skilujesz to – pójdziesz na dno,
Sfokusuj się, zakończ tę grę,
ASAP nekststep,
Bo cię ubiegnie hedhanter.
3.
Mam dilów dość i korpo nomenklatury
Performuj sam, wyjeżdżam na miesiąc w góry.
Czelendż co krok, cały ten rock,
Tam żyć się chce, z Rysami w tle
Jest ołpenspejs i zew kobiecej natury…
Nie myśl, że tak dobrze mnie znasz,
Nie myśl, że w tę samą grę grasz.
Bywam jak grzech,
jestem kim chcę, mój kolego.
1.
W korpo co dnia zabawa trwa w wyścig szczurów.
Wścieka się bos, a ja mu w nos śmiech do wtóru.
Dedlajn już wnet, a wysiadł net.
Fakap jak nic – nie być lub być,
Profit vel zysk – spada na pysk,
Ciągły pressing.
2.
Dawno to wiem, że jestem twoim targetem.
Masz trudny kejs, chcesz silną zdobyć kobietę.
Skilujesz to – pójdziesz na dno,
Sfokusuj się, zakończ tę grę,
ASAP nekststep,
Bo cię ubiegnie hedhanter.
3.
Mam dilów dość i korpo nomenklatury
Performuj sam, wyjeżdżam na miesiąc w góry.
Czelendż co krok, cały ten rock,
Tam żyć się chce, z Rysami w tle
Jest ołpenspejs i zew kobiecej natury…
Poem versions
My rating
My rating
My rating