Tyle mnie ładnej, ile w tym, co dobre

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 8


Tyle mnie ładnej, ile w tym, co dobre.
Tylko, niestety, brzydnę nazbyt często.
Choć zimy lekkie, a wiosny zasobne.

Ogromne niebo w błękicie swym szczodre,
drzewa śpiewają, a kwiaty nie więdną.
Tyle mnie ładnej, ile w tym, co dobre.

W zdawkowe życie wwikłana, by dobrzmieć,
kroczę osobna. Pacierze się międlą.
Choć zimy lekkie, a wiosny zasobne.

Czas grubą zmarszczką szkicuje mój portret,
na chybił-trafił oddaję się zemstom.
A nie powinnam - bo ładne, co dobre.

Worki obietnic - fałszywe melodie,
świdrują dźwiękiem duszącej mgły gęstość,
choć zimy lekkie, a wiosny zasobne.

Ozdobię ścieżkę, by choć na odchodne,
wypięknić w końcu tę szpetną przyziemskość.
Wszak bywam ładna tylko w tym, co dobre,
przez lekkie zimy, po wiosny zasobne.

RC 15.08.17

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

Moja ocena

Dziękuję Marku. Nieustająco utwierdzasz mnie w przekonaniu, że warto pisać.
A miewam czasem wątpliwości :)
My rating:  
16.08.2017,  Renata Cygan

My rating

My rating:  
16.08.2017,  A.L.

My rating

My rating:  

Moja ocena

Już pierwsza zwrotka starła mnie na proch.
...Choć zimy lekkie, a wiosny zasobne...
Cudo.
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
16.08.2017,  Kajotka

My rating

My rating:  
16.08.2017,  mroźny