śnieg i nostalgia z dzieciństwa

author:  Zbigniew Budek
5.0/5 | 1


śnieg nad Renem spada na ułamek sekundy
przelotny sen to taki bioklimat tworzy cień
i ucieka w liniach przenosi wszystkich
od punktu to znaczy od miasta do miasta

w drodze nie ma odwrotu tylko do przodu
reguły są jasne alternatywy nie istnieją
ludzie lepią z własnej gliny getto i sieci
z nienawistnego od dawna słowa Gesetz

jeździsz od A do B od B do A nic się nie zmienia
ktoś spaceruje od ściany do ściany i myśli
żeby otrzymać książkę i z nią posiedzieć
czytać o aktach prawnych pogodnie
jak kiedyś fantazjował Andersen



 
COMMENTS


rozmarzylam sie!!!

żeby otrzymać książkę i z nią posiedzieć...
i nie ma odwrotu Zbyszeczku, jak ktos od dziecka, sleczy w ksiazkach, chyba to juz jak krwioobieg w nas, od tego zalezy bicie naszego serca.

My rating

My rating: