(IPOGS, Freestyle) nudne jak flaki z olejem
codziennie rano budzę się
jak zwykle siódma zero dwie
zdzieram żyletką z policzków zarost
do kawy zjadam bułkę maślaną
pędzę na busa wciskam się stoję
wpadam do pracy robotę robię
tak o szesnastej kończę fajerant
i w drugą stronę czas się wybierać
znowu autobus ścisk i odciski
dom popołudnie wieczór wśród bliskich
szybka kolacja drink i paciorek
no i do łóżka bo jutro wtorek
sen koszmar nocny okra poduszka
znowu pobudka i znów harówka
i
jak zwykle siódma zero dwie
zdzieram żyletką z policzków zarost
do kawy zjadam bułkę maślaną
pędzę na busa wciskam się stoję
wpadam do pracy robotę robię
tak o szesnastej kończę fajerant
i w drugą stronę czas się wybierać
znowu autobus ścisk i odciski
dom popołudnie wieczór wśród bliskich
szybka kolacja drink i paciorek
no i do łóżka bo jutro wtorek
sen koszmar nocny okra poduszka
znowu pobudka i znów harówka
i
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@ Emi Leśnierowska
i oczywiście nie mam zarostu na policzkach :)Moja ocena
identyfikuję się z podmiotem lirycznym:) Z małą różnicą: wstaję o 7:30 :)My rating
My rating
...
sen koszmar nocny mokra poduszkaznowu pobudka i znów harówka
koniec