(IPOGS, Freestyle) nudne jak flaki z olejem

author:  mroźny
5.0/5 | 9


codziennie rano budzę się
jak zwykle siódma zero dwie
zdzieram żyletką z policzków zarost
do kawy zjadam bułkę maślaną

pędzę na busa wciskam się stoję
wpadam do pracy robotę robię
tak o szesnastej kończę fajerant
i w drugą stronę czas się wybierać

znowu autobus ścisk i odciski
dom popołudnie wieczór wśród bliskich
szybka kolacja drink i paciorek
no i do łóżka bo jutro wtorek

sen koszmar nocny okra poduszka
znowu pobudka i znów harówka
i



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
06.03.2017,  pola

My rating

My rating:  
06.03.2017,  Abyss

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
06.03.2017,  Gladius

My rating

My rating:  

@ Emi Leśnierowska

i oczywiście nie mam zarostu na policzkach :)

Moja ocena

identyfikuję się z podmiotem lirycznym:) Z małą różnicą: wstaję o 7:30 :)
My rating:  

My rating

My rating:  
05.03.2017,  A.L.

My rating

My rating:  

...

sen koszmar nocny mokra poduszka
znowu pobudka i znów harówka

koniec
05.03.2017,  mroźny