ZA SPRAWĄ ZŁUDZEŃ
ZA SPRAWĄ ZŁUDZEŃ
Szepty liter rozmytych
słyszane gdzieś w zaciszu
blednących cieni zaplątanych
rozterek słów nienapisanych
unaoczniają tętna niewidzialności
cichych podmiotów lirycznych
nieopatrznie zamkniętych w sobie
Jawią się bez wstępu do annałów
za sprawą złudzeń bezlitosnych
zjełczałej empatii atramentu
którego jedynym powodem obecności
na papierze łatwopalnego świata
jest cisza w poezji uwięzła
a może poezja w ciszy zastygła ?
⊰Ҝற$⊱ ……………………………………………………………… Wierzyce 29 grudnia '16
Szepty liter rozmytych
słyszane gdzieś w zaciszu
blednących cieni zaplątanych
rozterek słów nienapisanych
unaoczniają tętna niewidzialności
cichych podmiotów lirycznych
nieopatrznie zamkniętych w sobie
Jawią się bez wstępu do annałów
za sprawą złudzeń bezlitosnych
zjełczałej empatii atramentu
którego jedynym powodem obecności
na papierze łatwopalnego świata
jest cisza w poezji uwięzła
a może poezja w ciszy zastygła ?
⊰Ҝற$⊱ ……………………………………………………………… Wierzyce 29 grudnia '16
My rating
My rating
My rating
My rating