Z PEŁNI KU NOWIU

4.8/5 | 6


Z PEŁNI KU NOWIU

Jak bard, bardziej może jeszcze
orbitując zaśpiewnie
Księżyc, dystyngowany dżentelmen
strojny w surdut nocy
wyjaskrawion srebrem
książę pełnią jaśniał księżnie
gwieździe Polaris z Ursae Minoris
wodząc za nią bladym wzrokiem
poprzez prześwit w niebie

Lecz wodzirej, basałyk
zalotny czarodziej
zapomniał szarlatan
wniebowzięty złodziej…
że wirując zmierzchem
w uniwersum ogrodzie
zjawiskową najjawniej
wśród galaktyk zbłąkaną
niczym szatan… kometę uwodził

Snuł jej wiersze lśnione
międzygwiezdnym pyłem
meteorów deszczem
jednak kiedy ujrzał
wirjującą Ziemię, tę ślubną kobitę
w mig przeszły zaloty
dośrodkową siłą wciągnięty w orbitę
na z góry upatrzoną pozycję
jej cieniem przyćmiony
w nowiu zgasł kabotyn

⊰Ҝற$⊱………………………………………………………… Toruń - 1O stycznia '17

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
13.01.2017,  etkaja

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Poruszasz wyobraźnię . Wersami potrafisz unieść niczym latający dywan aż do gwiazd . Pozdrawiam
My rating:  

My rating

My rating: