tango w pakiecie
tango w pakiecie
kiedy patrzę w twoje oczy
co w tych oczach mnie zaskoczy
znowu nie wiem sam
czy marzenie czy zwątpienie
zadumanie rozmodlenie
jaki stan
kiedy zerkam w twoją duszę
chociaż zerkać już nie muszę
widzę jego cień
załamanie na rękawie
ręki zgiętej w słusznej sprawie
noc i dzień
już nie patrzę nie słucham
cisze miłą dla ucha pieszczę w sobie
już nie wbijam sztyletów
moich spojrzeń na przekór tej chorobie
zapominam o wszystkim
co wydaje się mglistym już wspomnieniem
czegoś czego nie było
choć nazwałaś to miłość przez złudzenie
więc wybrałaś nowy pakiet
i pakiecie na kanapie
jest ci dobrze
patrzysz ufnie on rozumie
empatycznie całkiem w sumie
milczy mądrze
znów planujesz swe podboje
chociaż czworo to nie troje
ale co tam
zdradź mi tylko czy w pakiecie
przez pomyłkę się zaplecie
żona Lota
PW
kiedy patrzę w twoje oczy
co w tych oczach mnie zaskoczy
znowu nie wiem sam
czy marzenie czy zwątpienie
zadumanie rozmodlenie
jaki stan
kiedy zerkam w twoją duszę
chociaż zerkać już nie muszę
widzę jego cień
załamanie na rękawie
ręki zgiętej w słusznej sprawie
noc i dzień
już nie patrzę nie słucham
cisze miłą dla ucha pieszczę w sobie
już nie wbijam sztyletów
moich spojrzeń na przekór tej chorobie
zapominam o wszystkim
co wydaje się mglistym już wspomnieniem
czegoś czego nie było
choć nazwałaś to miłość przez złudzenie
więc wybrałaś nowy pakiet
i pakiecie na kanapie
jest ci dobrze
patrzysz ufnie on rozumie
empatycznie całkiem w sumie
milczy mądrze
znów planujesz swe podboje
chociaż czworo to nie troje
ale co tam
zdradź mi tylko czy w pakiecie
przez pomyłkę się zaplecie
żona Lota
PW
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating