Gdzie ta ciągła znika

author:  renee
5.0/5 | 11


Rozbiegane myśli
lotów cudzych nawigacji
sianko snopem czeka
na zgodę na zdrowie
osiołek za nim człapie

Rozjuszony system
synaps łączy co popadnie
na tych samych falach
niby nadajemy głosem
spójnym jutra wypatrując

Rozminęliśmy się głupio
przecież byłam z tobą
jak nigdy dotąd na elipsie
na załamaniu krzywej popytu
poddaję się funkcji uwikłania

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
28.12.2016,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
22.12.2016,  airam

My rating

My rating:  
22.12.2016,  MaryPe

My rating

My rating:  
22.12.2016,  wroc

My rating

My rating:  
22.12.2016,  A.L.

Moja ocena

Reniu bardzo się starasz przy tym wierszu.
To na początek, bez ostatniego wersu.
My rating:  

My rating

My rating:  
22.12.2016,  pola

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
22.12.2016,  Kajotka