Czy można odzyskać
coś straconego przez zaniedbanie
uchylić komuś nieba
odbudować tyle razy zdradzone zaufanie
dać schronienie którego nie ma ?
chciałbym wiedzieć
czy z popiołów można wstać ze skrzydłami feniksa
może mam być jak samotny jeździec
co swoje łzy dzień po dniu wyiskrza
nie wiedząc gdzie osiąść
w ciszy posiedzieć
osamotniony
próbuje i wierzy
że nastąpi chwila
gdy przyjdzie Królowa tajemnice mu powierzy
co światłem pocałunku mrok przesila
nad nim swoje skrzydła
rozprzestrzenia
w bezsilności trwając
czekał ratunku co nie nadejdzie
nocą zaś łzami się modląc
chował się w eterze
własnych rąk oazie
uchylić komuś nieba
odbudować tyle razy zdradzone zaufanie
dać schronienie którego nie ma ?
chciałbym wiedzieć
czy z popiołów można wstać ze skrzydłami feniksa
może mam być jak samotny jeździec
co swoje łzy dzień po dniu wyiskrza
nie wiedząc gdzie osiąść
w ciszy posiedzieć
osamotniony
próbuje i wierzy
że nastąpi chwila
gdy przyjdzie Królowa tajemnice mu powierzy
co światłem pocałunku mrok przesila
nad nim swoje skrzydła
rozprzestrzenia
w bezsilności trwając
czekał ratunku co nie nadejdzie
nocą zaś łzami się modląc
chował się w eterze
własnych rąk oazie
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating