MIŁOŚĆ W KOLORZE SEPII

author:  Niewidzialna
4.9/5 | 14


Jesień
zuchwale mości gniazdo
w siwych włosach
kępki wspomnień

na szybie
pierwszy mróz
maluje
zmarszczki
odciśnięte na twojej koszuli

brązowe liście
pomarszczone
dłonie
pachną wypalonym wierszem

Twoje spojrzenie
kruszy mnie złotem

pod parasolem McNeil'a

jak orzechy dla wiewiórek
przynosisz mi słodki listopad

tutaj nasza opowieść ma początek
w pełni



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
20.12.2016,  ParaNormal

My rating

My rating:  

Moja ocena

Bardzo mi się podoba :))
Bardzo mi się podoba :)
My rating:  

@ Marek Porąbka

Cieszy mnie to ogromnie Panie Marku, było kilka pomysłów. Skrócenie przede wszystkim ale się nie udało ;-) nie posiadam tej zdolności, której zazdroszczę innym tutaj użytkownikom, by w minimalnej ilości słów zawrzeć maksimum treści. Dziękuję za sympatyczny komentarz :-)
28.11.2016,  Niewidzialna

@ Andrzej Malawski

Każdy jakieś ma ;-) Dziękuję za ocenę wiersza :-)
28.11.2016,  Niewidzialna

My rating

My rating:  
28.11.2016,  Anida Guzdek

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
28.11.2016,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
28.11.2016,  wroc

My rating

My rating:  

Moja ocena

Im dalej w las tym...lepszy wiersz.
Najlepszy na końcu.
My rating:  

My rating

My rating:  
27.11.2016,  marina

Moja ocena

Niewidzialna:))) To masz ;))imię;))

pozdrawiam
My rating:  

My rating

My rating: