Z UŚMIECHEM GRAWITACJI
Z UŚMIECHEM GRAWITACJI
Z uśmiechem grawitacji kosmosu
Niebo wypłakuje esencje
Łez intymnie tańczących półcieni
Pędzących w równonoc
Krokami siedmiomilowych butów
Z lazuru zimnego błękitu
Osieroconych promieni
By kalejdoskopy ciepłych barwności
Mogły uszczęśliwiać
Twojej wiolonczeli rozświetloną niszę
Promenady wszechświata
I… ciszy wieczności
Krajobrazy parasolek z Cherburga
Ogrodów… i dusz
I… twe noce gwieździste
W blasku skier sezamu kominka
I… te słowa w wierszu dla ciebie
Napisane z miłości
Rzęsiście świetliste zaiste
Bo w poświacie meteorów
I… zórz
⊰Ҝற$⊱ ………………………………………………………… Wierzyce 29 września '16
Z uśmiechem grawitacji kosmosu
Niebo wypłakuje esencje
Łez intymnie tańczących półcieni
Pędzących w równonoc
Krokami siedmiomilowych butów
Z lazuru zimnego błękitu
Osieroconych promieni
By kalejdoskopy ciepłych barwności
Mogły uszczęśliwiać
Twojej wiolonczeli rozświetloną niszę
Promenady wszechświata
I… ciszy wieczności
Krajobrazy parasolek z Cherburga
Ogrodów… i dusz
I… twe noce gwieździste
W blasku skier sezamu kominka
I… te słowa w wierszu dla ciebie
Napisane z miłości
Rzęsiście świetliste zaiste
Bo w poświacie meteorów
I… zórz
⊰Ҝற$⊱ ………………………………………………………… Wierzyce 29 września '16
My rating
My rating