znalazłam jesień ( wersja po ścinaniu przydługich włosów ;) i przefarbowaniu ;) )

4.9/5 | 10


znalazłam jesień
w lesie

na drzewie spała

wyglądała tak pięknie
w pomarańczowych
i czerwonych
woalach

zapatrzyłam się
zachwyciłam
zrobiłam zdjęcie

złote liście
w jej włosach
mieniły się
w październikowym
słońcu

podeszłam cicho
by jej nie zbudzić
skradłam jeden
schowałam do kieszeni

dam ci go jutro

chyba cię ucieszę...
tyle czerni na świecie
tyle deszczu

włóż ten liść
jak zakładkę
między bajki

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
07.10.2016,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

@ MagdalenaP

Wcale nie mam:). Bo... schiwałam zamiast schować:). Pozdrawiam:).

@ Agnieszka Smugła

masz rację!

Moja ocena

Ja bym napisała: schiwałam do kieszeni.
My rating:  

@ MagdalenaP

zmienilam, ale nie ostatecznie ;)

My rating

My rating:  
04.10.2016,  pola

@ Jarosław Burgieł

zgadzam się, Marku z Toba też, to raczej szkic, jeszcze do niego wrócę

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Jest taki zawód

Wykrawacz.
Do tego wiersza konieczny.
To co zostanie da się zjeść.

My rating

My rating:  

Trochę

Trochę niespójny formalnie, może warto popracować nad utrzymaniem stałego rytmu? W recytacji lepiej byłoby powiedzieć "we włosy".