Tatrzańskie Tchnienie

author:  Dande
5.0/5 | 5


Niczym marzenie, góralsko zagościł,
wyciosał drewniane drągi u podnóża Lubonia,
ptaków symfonia, świeżość żywicy,
każdy wdech jakby podwójnie się liczy,
miejska monotonia? i tak blisko do tej dziczy!

Lustrzany staw, runa smak
podhalańskie jadło, czego niegdyś brak,
quad? jeep? lub konno w niejeden szlak,
trekking? wspinaczka? zaczepiony o klif hak,
2,500m n.p.m. a tam pranajamy, medytacje i asany,

Wglądy, natchnienia i odprężenia stany
wszakże człowiek, musi być dobrze przygotowany!

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
18.09.2016,  ParaNormal

My rating

My rating:  

*

brawo :)

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
16.09.2016,  Arkadio

My rating

My rating: