11 września 2001
jak wieże babel
z marnego materiału
w pył obrócone
wiatr proch roznosi
otula strefę zero
nigdy nie zatrze
naszej pamięci
pozostanie też data
wyryta w sercach
bo w nich wciąż stoją
wysokie aż do nieba
wieże miłości
z marnego materiału
w pył obrócone
wiatr proch roznosi
otula strefę zero
nigdy nie zatrze
naszej pamięci
pozostanie też data
wyryta w sercach
bo w nich wciąż stoją
wysokie aż do nieba
wieże miłości
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating