nisza nisz

5.0/5 | 11


nisza nisz

wlazłem w tę dziurę siedzę nie cicho
jak mysz pod miotłą z chmurnego puchu
łyk bólu trawię z sensu zagrychą
idąc do przodu siedzę w bezruchu

jama wilgocią cuchnie na mile
jak po manewrach skonany żołnierz
siedząc w bezruchu zostaję w tyle
przed zimną kroplą łeb chowam w kołnierz

nikt mnie nie widzi ja widzę wiele
tak że emocjom trudno usiedzieć
znów wielokropek stawiam na ciele
by go ktoś wreszcie mógł dopowiedzieć

czasem zanucę częściej zanudzę
słowo obleczę płaszczykiem nutek
by się wylało w wąziutkiej strudze
kąpiąc jak w deszczu przyziemny smutek

tworzę miraże ulotnych błysków
ślady w pamięci nieważnych przyczyn
wciąż niepotrzebne źródło pomysłów
zaklinczowane w niszowej ciszy

PW

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
18.08.2016,  ParaNormal

My rating

My rating:  
17.08.2016,  Abyss

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
17.08.2016,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
17.08.2016,  Arkadio

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
17.08.2016,  frymusna

My rating

My rating:  

My rating

My rating: