nisza nisz
nisza nisz
wlazłem w tę dziurę siedzę nie cicho
jak mysz pod miotłą z chmurnego puchu
łyk bólu trawię z sensu zagrychą
idąc do przodu siedzę w bezruchu
jama wilgocią cuchnie na mile
jak po manewrach skonany żołnierz
siedząc w bezruchu zostaję w tyle
przed zimną kroplą łeb chowam w kołnierz
nikt mnie nie widzi ja widzę wiele
tak że emocjom trudno usiedzieć
znów wielokropek stawiam na ciele
by go ktoś wreszcie mógł dopowiedzieć
czasem zanucę częściej zanudzę
słowo obleczę płaszczykiem nutek
by się wylało w wąziutkiej strudze
kąpiąc jak w deszczu przyziemny smutek
tworzę miraże ulotnych błysków
ślady w pamięci nieważnych przyczyn
wciąż niepotrzebne źródło pomysłów
zaklinczowane w niszowej ciszy
PW
wlazłem w tę dziurę siedzę nie cicho
jak mysz pod miotłą z chmurnego puchu
łyk bólu trawię z sensu zagrychą
idąc do przodu siedzę w bezruchu
jama wilgocią cuchnie na mile
jak po manewrach skonany żołnierz
siedząc w bezruchu zostaję w tyle
przed zimną kroplą łeb chowam w kołnierz
nikt mnie nie widzi ja widzę wiele
tak że emocjom trudno usiedzieć
znów wielokropek stawiam na ciele
by go ktoś wreszcie mógł dopowiedzieć
czasem zanucę częściej zanudzę
słowo obleczę płaszczykiem nutek
by się wylało w wąziutkiej strudze
kąpiąc jak w deszczu przyziemny smutek
tworzę miraże ulotnych błysków
ślady w pamięci nieważnych przyczyn
wciąż niepotrzebne źródło pomysłów
zaklinczowane w niszowej ciszy
PW
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating