Symbioza
krople do siebie lgną
podobnie ogień nie istnieje bez tlenu
ty mi ja tobie uchylamy nieba
czas zmienił konfiguracje
odmierza wzajemne wypatrywanie
bez twych dołków w policzkach
horyzont zatraca się we mgle
poza nim wszystko traci znaczenie
skąpani falą na brzegu
z każdym sztormem
zmieniamy kształt wydmy
podobnie ogień nie istnieje bez tlenu
ty mi ja tobie uchylamy nieba
czas zmienił konfiguracje
odmierza wzajemne wypatrywanie
bez twych dołków w policzkach
horyzont zatraca się we mgle
poza nim wszystko traci znaczenie
skąpani falą na brzegu
z każdym sztormem
zmieniamy kształt wydmy
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating