pędzimy na rowerach
pędzimy
na rowerach
ze słońcem na twarzach
przyklejonym
niczym delikatna pajęczyna
pędzimy
polną drogą wzdłuż Sanu
delikatna melodia
szumi nam w głowach
a rzeka płynie
już w naszych żyłach
pędzimy
wśród czerwieni maków
błękitu chabrów
i złota zbóż
goniąc przyszłość
pedałujemy
ile sił w nogach
wytwarzając pozytywną energię
na rowerach
ze słońcem na twarzach
przyklejonym
niczym delikatna pajęczyna
pędzimy
polną drogą wzdłuż Sanu
delikatna melodia
szumi nam w głowach
a rzeka płynie
już w naszych żyłach
pędzimy
wśród czerwieni maków
błękitu chabrów
i złota zbóż
goniąc przyszłość
pedałujemy
ile sił w nogach
wytwarzając pozytywną energię
My rating
@ Andrzej Malawski
;) :) :) !!!!@ Marek Porąbka
słudznie- jako walls :) tu dłuzsza wersja :)My rating
Już go ...
...widziałem.My rating
My rating
Moja ocena
a jak łańcuch się skończy??? albo jakaś wisła i Kraków I bracka, i zgubisz się w mroku, wraz z rowerem z boku;)pozdrawiam
My rating
My rating
My rating
My rating