POGRĄŻON… ON Z NAMI

5.0/5 | 4


POGRĄŻON… ON Z NAMI

Niczym smutny blues nad przepaścią
Zbłąkana w ciemności nadzieja
W przyziemnym widmie strachu
Napastliwego chichotu szaleństwa świata
Z nimbu złudzeń obdarta
Co czyha za progiem… za rogiem
Pod żarem słońca krwawym
Księżycem niesłyszalnym w ciszy
Trzyma się kurczowo jak poręczy
Miłosiernie pijanego woźnicy
By tulić w dłoniach pustkę dni

Poezjo… jak to jest ? Powiedz mi
Bo nie znam tych pięknych słów
Choć przykro, zaprawdę powiadam ci
Że wszyscy'śmy szaleni ?
Nago, na podobieństwo, na ośle'p
Jak straceńcy pędząc w wehikule czasu
Przez łzy, przez kałuże krwi
Bliźnich i niewiernych wrogów
Gdzie stęchły muł nie wysycha latami
Czy nam tylko wdzięcznie się śmiać
Czy łgać, wielkoduszny udając płacz ?
Z nieprzestrzeganych dekalogów…
I czy pogrążon… on autor z nami ?

⊰Ҝற$⊱………………………………………………………… Toruń - 16 lipca '16

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

Moja ocena

Piękny...
My rating:  

My rating

My rating:  
17.07.2016,  Sikora

My rating

My rating: