Burza

author:  Maciej Misiu
5.0/5 | 8


Jak z potopu wody zalały okolice

a na niebie
ciężkie jak z ołowiu
i czarne jak bezgwiezdna noc
z zakrytym księżycem w nowiu
burzowe chmury

pocięte przez błyskawice
w ciemnościach
jakby kończył się ten świat
albo zstąpił
na samo dno skalistego jaru

jeszcze jeden piorun
uderzył w ziemię przeoraną
nad tym wszystkim szalał wiatr
rozpędził deszcz i pognał w pole
a wciąż grzmiało niczym kanonadą

nad ranem ucichło
zamilkło wszystko dookoła
przemoczone trawy teraz
bezbronne się kładą

uginając
od milionów kropel ciężaru
czekają jak na zbawienie
na słońce
bo miało być gorąco

a pod mokrą wierzbą płaczącą
liśćmi jak zielonymi łzami

opuszczone
połamane parasole



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
15.07.2016,  Sikora

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
15.07.2016,  Malwina

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: